Zapraszamy na wyjazd w Bieszczady. Już trwają zapisy

Serdecznie zapraszamy Naszych Seniorów, Sympatyków i Przyjaciół do wspólnego wyjazdu w Bieszczady. Już tworzymy listę chętnych, którzy wspólnie z nami chcą poznać piękno jesiennych Bieszczad i przeżyć wspaniałą przygodę.

Wyjazd zaplanowany jest w terminie 18 – 21 października. Uczestnicy będą zakwaterowani w pensjonacie Szeptucha w Polańczyku. Szczegółowe informacje można uzyskać oraz zapisać się na wyjazd w recepcji Centrum Aktywnego Seniora w Mławie, ulica Chrobrego 7 oraz filii Stowarzyszenia w Płocku: ulica Obrońców Płocka 1920 lok. 20. Informacje udzielane są także telefonicznie pod numerami telefonów: 791-187-238 (Mława) i 792187228 (Płock). Koszt wycieczki wynosi 570 zł.

Wyjazd będzie okazją do odpoczynku, zabawy  w Polańczyku niezwykle uroczej miejscowości   wczasowo-uzdrowiskowej, położonej w sąsiedztwie Jeziora Solina. Lokalizacja jest zapowiedzią pobytu w miejscu, jak mówią mieszkańcy, pełnym dobrych duchów i modlitw, życzeń, odczyniania uroków. Bo jak podają dawne źródła i zapiski szeptucha jest tradycyjnym uzdrowicielem, który odwołuje się do tradycji tutejszej medycyny ludowej. A właściciele pensjonatu dodają, że szeptuchy, to niezwykłe wiekowe kobiety, które dzięki pradawnym obrzędom otwierają mistyczne bramy. – Dla Was otworzy gościnne podwoje Pensjonat Szeptucha, gdzie spędzicie 4 magiczne dni – zapowiadają właściciele pensjonatu.

W programie zaplanowane jest między innymi zwiedzanie skansenu w Sanoku, gdzie można będzie poznać tajniki ludowego budownictwa. Ale to także okazja do oglądania zapierających dech w piersiach bieszczadzkich widoków i niezwykłej zapory w Solinie. W programie jest także rejs statkiem po Zalewie Solińskim. Ponadto są atrakcje dla ducha i ciała, jak kolacja grillowa.

Program wycieczki:

Dzień 1. Przejazd autokarem do Polańczyka, zakwaterowanie w Pensjonacie Szeptucha, kolacja grillowa.

Dzień 2. Zwiedzanie skansenu w Sanoku.

Dzień 3. Zwiedzanie zapory w Solinie, rejs statkiem po Zalewie Solińskim.

Dzień 4. Pożegnanie z Szeptuchą, powrót autokarem.